Blog roku 2005

Gdzie poi się pszczoły...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Autor rzeźb: Zbigniew Juszczak

Dodaj komentarz

HTML

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.

Plain text

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
Udowodnij że nie jesteś robotem!
  _____   ____     ___    _  _      ___  
|___ / |___ \ ( _ ) | || | ( _ )
|_ \ __) | / _ \ | || |_ / _ \
___) | / __/ | (_) | |__ _| | (_) |
|____/ |_____| \___/ |_| \___/
Wpisz kod z ASCII art.

Komentarze

zuza (niezweryfikowany)

bardzo orginalne i piekne w swej prostocie,lubie to- pozdrawiam

Anonim (niezweryfikowany)

Urocze :)

Carrmelita (niezweryfikowany)

Proste, naturalne piękno ... brodzące ptaki wtopione w tło i z tego samego pierwiastka co otoczenie ...smutna, blada twarz drewnianej pani w ogrodzie. Nie ma kiczowatych, ceramicznych krasnali i łabądków. Poszły sobie bo okolica była dla nich zbyt odludna i dzika. Gdzie to jest ? Może ... za siedmioma lasami, za siedmioma górami ...?