Blog roku 2005

Musi wystarczyć

Dodaj komentarz

HTML

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.

Plain text

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
Udowodnij że nie jesteś robotem!
  ____    ____     __     _____   ____  
|___ \ |___ \ / /_ |___ / |___ \
__) | __) | | '_ \ |_ \ __) |
/ __/ / __/ | (_) | ___) | / __/
|_____| |_____| \___/ |____/ |_____|
Wpisz kod z ASCII art.

Komentarze

zuza (niezweryfikowany)

..są od zawsze,nazywali je ''Marcinki'' w moich stronach.Kwitną jeszcze w pażdzierniku,nawet pierwszy przymrozek ich nie ''zwarzy''.Zrywaliśmy je i dekorowaliśmy nimi mogiły żołnierzy w lesie.Czasem uda mi się kupić bukiecik na targu .Liche to cienkie,marne jakieś , gdzie mu tam do'' królowej róży'',ale jest jak iskierka w ten jesienny czas i musi wystarczyć.Pozdrawiam.

Jolka (niezweryfikowany)

Sa przepiękne, zawsze zachwycają mnie swą barwą, nieporównywalną z niczym... Marcinki, Michałki...

MIMI (niezweryfikowany)

u mnie Michałki:) kwitną pod moim oknem i zwabiają mnóstwo pszczół. Gwarno przez to w ogrodzie :)