
… przymierzyć kosę do łanu dojrzałej pszenicy. Byłem tak przejęty by nie zrobić mierzwy, odciąć równo od ściany, nie odciąć kłosów, które źle zagarnięte przewracały się w niewłaściwą stronę. Kosa miała do tego specjalny kabłąk z kawałkiem płótna, którego ustawienie było wiedzą niemal magiczną. Wszyscy na mnie patrzyli, a ja z tremą czekałem co powie Mama. Czy równo odkoszone od ściany, czy dobrze się zbiera? Co powie Tata, czy nie młócę kosą, czy na ściernisku nie leży ziarno, czy nie leżą kłosy, czy uda mi się nie zatępić ostrza, nie złamać kosiska? Bezpieczniej było robić powrósła lub zbierać to co wykosił Tata, choć ręce bardzo były przy tym pokłute i odrapane. Jednak kosa w rękach to ogromna nobilitacja, zaszczyt jakby się było głową rodziny, kimś w tym momencie najważnieszym. I jeszcze ta zdrowa rywalizacja z sąsiadami obok, kto więcej wykosi „za pudnia”, ile „pukopków”. Tato dał mi szansę, nauczył mnie, a ja już nie miałem okazji przekazać tej umiejętności moim synom.
Ech… to się nie wróci… przyjedzie kombajn i w kilka minut będzie po wszystkim.
Pszenica piękna. Tato wziąłby w dłonie kłos, roztarł i ocenił jakość i liczbę ziaren… i widziałbym tę Jego dumę, że jest tym kim jest, żywicielem rodziny w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Nie wszystko rozumiałem wtedy, podobnie jak daleko mi zrozumienia wielu spraw dzisiaj. Obraz naszej rodziny zbierającej wspólnie chleb z pola jest jedym z najcenniejszych jakie mam. I nie tylko w pamięci, gdyż jakimś cudem udało mi się utrwalić kilka scen na kliszy…
 
~anka
18 Sierpień 2007 11:16
jestem pod wielkim wrażeniem tych wszystkich zdjęć. Są cudowne:)www.fotoswiat-anki.blog.onet.pl
~Dobrej Nocy
23 Lipiec 2007 04:47
Czlowieku, alez cuda!
~Martucha
21 Lipiec 2007 23:25
„Zasnąć.. Zamknąć powieki… I jeszcze raz zobaczyć ten pajzaż.. Nie można go zapomnieć.. Ten widok sam powraca.. Niczym najpiękniejsze w życiu chwile..” Piękne zdjęcie. Świetnie uchwycona chwila. Jak z bajki.
~Jolka
21 Lipiec 2007 08:55
„Ty,co gładzisz oceany i prowadzisz w dal bezpieczną, ……………………………… ucisz serce,ucisz serce,jedno z wielu serc…..” Och,ta Osiecka…
~Carrmelita
20 Lipiec 2007 19:36
Wyczuwam prowokację, która czai się w tym zdjęciu …
    Nie ma morza ? Cóż, to sobie go wyobrazimy … Patrząc na zdjęcie przełęczy, zmrużcie oczęta, o tak, dobrze… i co widzicie ? Ciemne, gnane wiatrem fale morskie zamiast pagórków, a nad nimi cudowna, wieczorna poświata … Nie, to nie poświata ! To niezidentyfikowany obiekt latający przeleciał, zostawiając po sobie ognisto- różowe smugi światła. ( No wiecie, tak, jak na zdjęciach autostrad, gdy nie ma aut tylko żółte i czerwone ‘światłowody’ ). UFO przeleciało i zabrało Waldkowi aparat, wraz ze zdjęciami morskich klimatów. Oj, chyba tak to było… Czuję, że odkryłam w sobie Jasnowidza  ;-}  Dlatego dziś mamy wspomnienia gór, zamiast gór z morskiej soli. Musimy sobie wyobrazić, że Bieszczady to Bałtyk.
~takitenkrakow.blog.onet.pl
20 Lipiec 2007 18:59
kazde nastepne zdjecie jakie tu widze coraz bardziej mnie zachwyca:)
~www.gegokrosno.blog.onet.pl
20 Lipiec 2007 12:41
Super ujęcie, zazdroszczę Panu tych wszystkich niepowtarzalnych chwil spędzonych z przyrodą. Pozdrawiam i zapraszam Pana na mojego bloga…
~paula
20 Lipiec 2007 12:19
i tego mi właśnie brakowało … tych zdjęć budzących zachwyt, tych miejsc widzianych Pana Waldaka oczami…
 piękna fotografia mimo ciemnych kolorków jadnak ciepła i łagodna, kojaca odcianiami różu wszystkie rozterki duszy…
~Camparis
20 Lipiec 2007 10:28
Niesamowite kolory! http://miastowroclaw.blox.pl/html
~Violcia
19 Lipiec 2007 22:30
Bajka?
~Jolka
19 Lipiec 2007 21:25
Wzburzone morze żegna się z dniem…cud natury…Żałuję,że nie zobaczymy tych prawdziwie „znadmorskich”widoków; widziałam je oczami wyobrażni,były równie piękne…
~J
19 Lipiec 2007 19:38
……takie znajome a jakby z baśni tysiąca i jednej nocy…z opowieści Szeherezady…zmysłowe barwy dalekiego wschodu budzą myśli o chłodnych nocach pełnych szeptów i dotyków…a może to upał tak działa….. ;o))) ….na wszystkich?…..
~red123
19 Lipiec 2007 19:00
Hej, na moim blogu zorganizowałam konkurs i chciałabym Cię serdecznie do niego zaprosić. http://www.red123.blog.onet.pl pozdrawiam i mam nadzieję, ze skorzystasz z zaproszenia:*
~Darinka_RF
19 Lipiec 2007 18:52
przepiękne kolory… świetny moment