Blog roku 2005

Archiwum miesięczne

Nigdy nie potrafiłem rysować, a teraz okazuje się, że mogę narysować Zamczysko nogami 12 razy raz po raz. Trochę koślawe, ale i tak cieszy :)

 

Po kwalifikacji do UTMB trening stał się obowiązkiem, a czasu brakuje. Biegam często w nocy, w nieznanym terenie, w lesie, przeważnie sam. Dla podniesienia bezpieczeństwa udostępniam swoje położenie OnLine. Jeśli zechcesz możesz sprawdzić czy biegnę i gdzie jestem klikając ten link:

http://www.endomondo.com/workouts/347597352/15100474

Gdyby mi się coś stało możesz być pierwszą osobą, która będzie o tym wiedzieć, ale reaguj tylko na wezwanie pomocy. W niektórych miejscach po prostu brakuje zasięgu sieci i sygnał może się urwać na pewien czas. Kończąc trenig zawsze ustawię status OK.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Karpaty Marmaroskie, Rumunia.

...podoba ci się tu wszystko.

 

Kształt terenu, który wydaje ci się ulubioną kołdrą, a wydeptane dziesiątkami lat ślady owczych kopyt, misternym haftem.

 

 

Świerki, których położenie i doskonałość pozostają niedoścignionym wzorem planowania przestrzeni.

 

 

Płaj, który wydaje się jedyną ścieżką do wolności.

 

 

Obłok, po którym ze szczytu tylko krok do nieba.

 

 

Połoniny, z których  "losy w doły rzucą" i będziesz tęsknił.

 

 

Jeziorko bardziej niż "Niesamowite", nad którym wschodu słońca nie zapomnisz nigdy.

 

 

 

I ta deszczowa kurtyna, która kończy spektakl, a ty pozostajesz oniemiały z nadzieją, że udało ci się coś ukraść za pomocą szkiełka i oka.
Niestety tylko marny szkic, kiepska imitacja.

I pewnie kiedyś wrócisz do bitów zapisanych w czarnym pudełku, gdy pogodzisz się z myślą, że to co zarejestrowałeś musi ci wystarczyć.

Na jakiś czas...

 

 

 

Karpaty Marmaroskie, Rumunia.