
…w Bieszczady.
Wydawało mi się, że widziałem sporo, a tu dociera do mnie jak niewiele. Nie wiedziałem gdzie szukać, jak patrzeć.

Coraz częściej nachodzi mnie myśl, że zamiast jechać tam, gdzie nie byłem, lepiej poznać to co na wyciągniecie ręki.

Światło, które wypełnia ośnieżony las jest mi tak potrzebne…

Dziękuję za wszystkie świąteczne i noworoczne życzenia. Przepraszam, że nie odpisuję na posty i listy. Są takie w których piszecie, że zdjęcia są dla Was jedynym sposobem zobaczenia gór i miejsc, w których bywam. To wzruszające i motywujące. C.d.n.
~aga
29 Luty 2012 23:22
oj, brakuje, brakuje… u nas w łodzi śniegu w tym roku nie było praktycznie w ogóle, więc zupełnie nie miałam okazji zimą się nacieszyć, a to moja chyba ulubiona pora roku – pod warunkiem że śnieżna i mroźna..
~zofiak
29 Luty 2012 06:27
no wlasnie
to samo pomyslalam -basniowe i magiczneDziekuje Czarodzieju……
~Jolka
27 Luty 2012 20:31
Drugie i czwarte- mistrzostwo świata
Czysta baśń … Ach, jak chciałabym takie zrobić …