naprwadę super zdjęcia…ja też lbie fotografować….teraz jest 2 wielki konkurs fotoraficzny national’a geographic’a. kupcie gazte…zobaczcie…zrestą wiszą plakaty……
Kilka dni temu wlaściciel ziemi na której stoi drzewo, zobaczył je na zdjęciu i opowiedział mi jak kiedyś zamachnał się na nie siekierą, ale COŚ mu szepnęło żeby nie… Obiecał mi, że drzewo zostawi w spokoju, więc historia być może będzie mieć ciąg dalszy.Domek mam niedaleko, jakies 20 min.drogi. Pozdrawiam
Pomyślałam: jak ciężko jest uchwycić na zdjęciu wiatr.A on niesie ze sobą tyle doznań! Jest wiatr silny i ciepły – jesienny, jest przenikający i zimny- zimowy, ale jest też i ten rozbudzający mnie: wiatr przed burzą.I już tęsknię to wiatru…Na tym zdjęciu choć w ułamku go można zobaczyć.
No no teraz to cvhyba bedzie pisana historia tego drzewawiosna zima jesuienia latem dzniem noca porankiem deszczem mrozem sniegiem paczkami ………moze wybodowac warto jakis maly domek w okolicyaby miec gdzie wyczekiwac sposobnosci, nowych , do fotkowaniapozdrawiam i polecammoje wygnajewo…blogofotki.blog.onet.pl….
piekne. lubię własnie takie interesujące, niebanalne zdjęcia. to jest takie trochę nawet groźne, tajemnicze. bardzo mi się podoba. pozdrawiam serdecznie.
Tak właściwie nie wiem czemu się wpisuję…Często klikam na komentarz i w końcu daję wstecz..wszystko co czuję opisują inni lub musiałabym znów się powtórzyć…Jednak nie mogę pominąć milczeniem tego zdjęcia…to drzewo to ja…
Tak, to jest to drzewo, ale zjęcia zrobione są z innego kierunku, ok 90 st. różnicy. To samo drzewo jest też bohaterem kilku innych fotografii zamieszczonych na tym blogu. Okoliczności zrobienia tego ostaniego są takie jak napisałaś. Zawsze gdy schodzę z góry oglądam się za siebie…
Czy to jest to samo dzrewko co ponizej? kusi zapytac o to?chociaz po przygladnieciu, nie wyglada…?? wnioskujac, ze wracales do domu,i sie raz jeszcze obruciles by zerknac nate cuda jakie natura tworzy,na starciu dnia z noca.. i pstry..k….ale do rzeczy, na drugiej focie drzewo i okoliczna linia horyzontu budza watpliwoscco do tego, ze sa to te same twory natury..??pozdrawiam
Piękne zdjęcie, jeszcze z tym ziarnem (chyba sobie go nei wyobraziłam…)….dla mnie to zdjęcie pachnie zmierzchem, tymi ostatnimi chwilami na zejście z drogi, zawitanie gdzieś w pod dachem….to takie ‘dobranoc’.
WitajOglądam od dawna, wpisuję się chyba po raz pierwszystrasznie chłodem powiałochłodem? może samotnościątyle emocji jest w tych fotografiachzastanawiam się jeszcze w jakich godzinach niebo ma taki kolor…wieczorne, czy wczesny świt?
‘tej nocy jeszcze one, gwiazdy, uniosą nas na swoich tysięcznych pajęczych niteczkach…’ps. skorzystałam z takiej jednej opcji po lewej pt. ‘napisz do mnie’
Jak ty i ja…..jak powietrze i ziemia….ty…bez korzeni, całkowicie wolny i jasny, gdzieś tam daleko czytasz nasze sny…porządany przez tylu….idealny…bo jedyny, na niebie, i w nim i na nim i…dwa słowa.
No ja rozumiem, ze tak byloale to Ty uplasowales sie w konkursie a nie jamam wiec nadzieje sie ubiegac….z efektemtylko nie wiem jak predko mam biegnac do Onetu >>>>>>>
Fotki są ok. 100 kB. Pojemność mojego konta po konursie zostala powiększona „by nie zabrakło miejśca na nowe fotki” (ukłony i pozdrowienia dla Redakcji Onet Blog).
no ia jak ja mam sie znow nie…….zakochacnormalnie to sie nie da tak bez …zakochaniapozdrawiamale mam jeszcze pytaniejakiej pojemnosci sa fotki co je na bloga dodajesz??czy po tym konkursie Twoj blog nie ma limitu pojemnosciowego??
‘a teraz siądźbo już wiesz jak ze swoim życiemporozmawiaćpo cichupo małunajpiękniej…’ciepły wieczór, herbata i koc. i gitara może czasem też. i szept, bo ‘szeptem się nie kłamie’. chwile po zmierzchu. a już niebawem noc i drogi mleczne, waniliowe i inne czasem jeszcze, i życzenia posyłane spadającym gwiazdom, co brzmią jak modlitwy. a nad ranem mgła się będzie przytulać do drzew.
….cud uchwycenia piękna. …Dziękuję ci, że pokazujesz swoje uczucia, dziękuję, że dzielisz sie z nami tą miłością do czegoś co można zobaczyć tylko sercem…takie…takie….słowa są zbędne, najlepiej patrzyć w ciszy, która nie zabje uczuć i tych ważnych szczegółów. Dziękuję. Chcę tak śnić.
siemka =)) extra bloczus jak narazie !! 3maj tak dalej !! na http://www.buziole-4u.blog.oent.pl jest new pardzo prosty konqrs !! wejdz na mjego bloczka !1 P.S czekam
siemka =)) extra bloczus jak narazie !! 3maj tak dalej !! na http://www.buziole-4u.blog.oent.pl jest new pardzo prosty konqrs !! wejdz na mjego bloczka !1 P.S czekam
‘ … z mego wonnego kwiatu, pracowite pszczoły,biorą miód, który potem szlachci pańskie stoły.Jabłek wprawdzie nie rodzę, lecz mnie Pan tak kładzie , jako szczep napłodniejszy w Hesperydzkim sadzie.’Co prawda, daleko kwiatuszkowi do lipy, ale jednak …
Ten kwiatuszek się nazywa firletka poszarpana. Jeśli mieszkasz np. we Włoszech, to go tam nie ma, bo on rośnie w naszej strefie klimatycznej. Jak to dobrze, że ja mieszkam tutaj i nie muszę tęsknić za naszymi łąkami! Pozdrawiam -
Dziękuję za pamięć i życzenia. Zaskoczony jestem, że to już dwa lata. Ciśnie się do głowy parę myśli, których nie umiem pukładać, spisać. Może tylko jedno: cieszę się, że mam tego bloga, ale czasami boję się, że coś może się stać… jak z Twoim… strach pytać…
i wciąż, i jeszcze, jak najwięcej zadzwień, zachwyceń ciepłym światłem wplątującycm się w falujące rude i zielone włosy połonin, miękkimi długimi cieniami w dolinach, z których każdy jest jak mała tajemnica, białymi mgłami, które się czasem tak ładnie przytulają do gór i tym wszystkim, co tak łatwo umyka spojrzeniom, a co można odkryć tylko tak naprawdę to kochając, czyli po prostu jeszcze wielu pogoni za kwiatuchami na majowych łąkach, kroplami rosy o poranku i jutrzejszymi zachodami słońca. ‘życzę Ci zdziwienia kroplą wody, że błyszczy kryształem…’bo przecież dzisiaj jest Dzień Dziecka, a każdy Fotograf jest małym chłopcem albo dziewczynką, z szeroko otwartymi oczami ze zdziwienia i oczarowania. więc tak te życzenia. dla Ciebie i ‘pejzaży karpackich’, z okazji drugich urodzin ) – STO lat! i dziękuję.
..pięknie ,pięknie,pięknie……dziękuję Ci za radosć jaką daleś oczom mym …tymi cudnymi zdjęciami ….u mnie wcale tak nie ma…zimno i nie majowo w maju………………….patrząc na te zdjęcia naprawdę jestem w zachwycie………………….i tylko się gdzieś ta mysl kolebie….że ech….narcyz ni ma……)))))))…
Od urodzenia…Kochałam góry.Mieszkałam w górach. [Beskid Wysoki.]Chodziłam po górach.Teraz…Kocham góry jeszcze bardziej.Chciałabym chodzić po nich dalej, a przede wszystkim – mieć na to czas.Więcej czasu.A dzięki Tobie…I innym blogom ‘o górach’.Zainteresowałam się fotgrafią.A fotografia w połączeniu z górami.Nawet tymi niewysokimi, naszymi, Polskimi górami.To jest coś… wspaniałego.Ale…Góry ‘na żywo’ są piękniejsze.Prawda?
‘skrajem nieba szedł bejdak, organki z odpustu same mu grały…’ jedno spojrzenie i tych kilka kochanych cichych nutek w myślach. tak sama nie wiem dlaczego, ale jednak i tylko mały ciepły uśmiech i myszka jako narzędzie zbrodni, bo bez pytania zabieram ten magiczny fragmencik ekranu do siebie. bo ‘beretkę dla bejdaka’ ania słyszała po raz pierwszy na sdmowskim koncercie. i wtedy te wzruszenia i przyśpieszone mrugania oczami, ten jeden raz. może dlatego, że dźwięki miały czas i przestrzeń, żeby wybrzmieć tak naprawdę, tak do końca… więc to jest takie mojemoje zdjęcie.’ktoś go poprosił by mu łąkę skosiła on zioła głaskał, tulił się do trawy…’
Ups ! Patrzcie go ! Wyskoczył, jak Filip z konopi i się wywyższa. Białas w żółtej mycce ! I jak to się na słońce zapatrzył. Nasza różowość mu nie w smak. Rasista jeden !
beskidzkie fioletowe marzenia, tak? i ja niby nie lubię tego koloru, niby nie podoba mi się żaden z jego odcieni, zawsze i wszędzie, a jednak nie na fotografiach… nie na takich jak ta, bo prześliczna jest ten delikatny fiolet, jakby z odrobiny tęsknoty i melancholii. i ten biały kwiatuch, taki jakby nie na miejscu, a przecież tylko jakby.a tak drobnym druczkiem, to tytuł się przeuroczo wkomponowuje w zdjęcie.po prostu nie można się nie usmiechnąć
~remi
27 Sierpień 2006 16:49
A ono samo,na przekór…
~kiri
20 Czerwiec 2006 13:42
naprwadę super zdjęcia…ja też lbie fotografować….teraz jest 2 wielki konkurs fotoraficzny national’a geographic’a. kupcie gazte…zobaczcie…zrestą wiszą plakaty……
~Magia
16 Czerwiec 2006 00:56
wyjątkowy moment…chłód…niepokój… siła.. zapach wiatru…
~czado
11 Czerwiec 2006 20:35
Kilka dni temu wlaściciel ziemi na której stoi drzewo, zobaczył je na zdjęciu i opowiedział mi jak kiedyś zamachnał się na nie siekierą, ale COŚ mu szepnęło żeby nie… Obiecał mi, że drzewo zostawi w spokoju, więc historia być może będzie mieć ciąg dalszy.Domek mam niedaleko, jakies 20 min.drogi.
Pozdrawiam
~Gangrena
11 Czerwiec 2006 18:40
Pomyślałam: jak ciężko jest uchwycić na zdjęciu wiatr.A on niesie ze sobą tyle doznań! Jest wiatr silny i ciepły – jesienny, jest przenikający i zimny- zimowy, ale jest też i ten rozbudzający mnie: wiatr przed burzą.I już tęsknię to wiatru…Na tym zdjęciu choć w ułamku go można zobaczyć.
blogovision@vp.pl
9 Czerwiec 2006 17:13
oooo to bylo moje pierwsze w zyciu budowanie przez „o” nie sadze, ze to mialo byc o z kreskato chyba jest tylko „o”cholewciano mam nadzieje
blogovision@vp.pl
9 Czerwiec 2006 17:10
No no teraz to cvhyba bedzie pisana historia tego drzewawiosna zima jesuienia latem dzniem noca porankiem deszczem mrozem sniegiem paczkami ………moze wybodowac warto jakis maly domek w okolicyaby miec gdzie wyczekiwac sposobnosci, nowych , do fotkowaniapozdrawiam i polecammoje wygnajewo…blogofotki.blog.onet.pl….
~nika
9 Czerwiec 2006 09:31
piekne. lubię własnie takie interesujące, niebanalne zdjęcia. to jest takie trochę nawet groźne, tajemnicze. bardzo mi się podoba. pozdrawiam serdecznie.
~Megan
8 Czerwiec 2006 14:27
Tak właściwie nie wiem czemu się wpisuję…Często klikam na komentarz i w końcu daję wstecz..wszystko co czuję opisują inni lub musiałabym znów się powtórzyć…Jednak nie mogę pominąć milczeniem tego zdjęcia…to drzewo to ja…