Blog roku 2005

Gorgany jakie są…

 

…takie jak na tym zdjęciu. 

Bezludne, bez dobrych dróg dojazdowych, trudne nawigacyjnie, chociaż pojawiają się pierwsze szlaki, poza płajem praktycznie nie da się chodzić, ubogie w wodę, której w brakuje w górnych partiach, a doliny są bardzo glębokie i odgrodzone kosodrzewinę lub lasem bardzo trudnym do sforsowania.
Nie oczekujcie jednak, że napiszę przewodnik – do tego się nie nadaję. Próbuję tylko pokazać fragment tego co widziałem…

 

Dodaj komentarz

HTML

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.

Plain text

  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
Udowodnij że nie jesteś robotem!
  _____    ___     ___    _  _      ___  
|___ | ( _ ) ( _ ) | || | / _ \
/ / / _ \ / _ \ | || |_ | (_) |
/ / | (_) | | (_) | |__ _| \__, |
/_/ \___/ \___/ |_| /_/
Wpisz kod z ASCII art.

Komentarze

Komentarze: 


  • ~coshoo

    Byłem 6 lat temu, byłem w zeszłym roku, będę za kilka dni. pozdrawiam autora i wszystkich fanów karpat ukraińskich.



  • ~Carrmelita

    ‘ Ta nasza młodość z kości i krwi.Ta nasza młodość, co z czasu kpi.Co nie ustoi w miejscu zbyt długo.Ona, co pierwszą jest, potem drugą …Ta nasza młodość, ten szczęsny czas !Ta para skrzydeł zwiniętych w nas …’Ten Hymn Piwnicy pod Baranami cały czas mi się tłucze po głowie, gdy patrzę na Twoje, Czado Gorgany …



  • ~asaja

    bajka…



  • ~Jolka

    Ależ tam pięknie ! Tak księżycowo..Bardzo Ci zazdroszczę…