P.S. Na południowo-wschodnim stoku tej góry zostały (odczepiły sie od plecaka) moje kijki teleskopowe, czerwone Kohla. Patrzcie pod nogi jeśli tam kiedyś będziecie
Kijki przepadły i porwał je do nikąd okrutny, gorgański wiatr, … ale pozostał cudowny widok …. "Skoro zasupłany sznurek może wywołać wiatr, który porwie dom,a topielec może się obudzić, to może zdruzgotany człowiek się uleczy …? " z mojego ulubionego filmu "Kroniki Portowe" w reż. Lasse Hallstrom
Zaglądam na Twój blog już od bardzo dawna.Wpisuję się jednak pierwszy raz.Nigdy nie wiedziałam jak skomentować Twoje fotografie.Wiem jedno, moim Mistrzem jesteś Ty. Tak samo jak mój Nikon. Pozdrawiam, Misia
~Carrmelita
16 Luty 2007 20:43
Kijki przepadły i porwał je do nikąd okrutny, gorgański wiatr, … ale pozostał cudowny widok …. "Skoro zasupłany sznurek może wywołać wiatr, który porwie dom,a topielec może się obudzić, to może zdruzgotany człowiek się uleczy …? " z mojego ulubionego filmu "Kroniki Portowe" w reż. Lasse Hallstrom
~Jolka
22 Sierpień 2006 19:37
Oj,chciałabym znależć te Twoje kijki…
~broszka
21 Sierpień 2006 22:39
Góra swoim kształtem rzeczywiście wywołuje skojarzenia z jajkiem
))))
~http://surreal-portrait.blog.onet.pl
21 Sierpień 2006 19:44
Zaglądam na Twój blog już od bardzo dawna.Wpisuję się jednak pierwszy raz.Nigdy nie wiedziałam jak skomentować Twoje fotografie.Wiem jedno, moim Mistrzem jesteś Ty. Tak samo jak mój Nikon. Pozdrawiam, Misia